Pierwsza krew
Data dodania: 2008-07-30
No i klops, pierwszy problem, a właściwie dwa. Kierownik budowy na urlopie, a mi sąsiad podpowiedział, że coś za bardzo w powietrzu te szalunki. I rzeczywiście, szef ekipy potwierdził, koparka wykopała za głęboko... Rozwiązanie- grubsza o 5 cm ława, na oko to i tak wygląda na zbyt małą różnicę... Do tego kierownik i szef pomylili się z wymiarami i dzisiaj wszystkie szalunki trzeba było przestawiać o 12 cm. Wylanie ław przesunięte na czwartek :(
Jedyny plus to pogoda :)