Drugi etap
Data dodania: 2010-10-23
Po lekkim ciśnieniu i problemach z uruchomieniem drugiej transzy w końcu ruszyliśmy dalej. Na pierwszy ogień poszła hydraulika, rekuperacja. Chłopaki wzięli się też za elewację.
Kilka "błędów"- źle umieściłem okna- centralnie we wnęce, zamiast wysunięte na zewnątrz (nie uwzględniłem 8 cm styropianu) oraz dałem sobie wcisnąć okna 3 szybowe (wyraz politowania na twarzy kolegi siedzącego w branży mówił sam za siebie :) )
Przy okazji niezapomniane uczucie- po odpaleniu pieca,kiedy grzejniki zrobiły się ciepłe- dom "ożył". Niby nic, ale wrażenie nowego etapu- bezcenne :) Tu naprawdę można już mieszkać!!!
Piec podłączony
I parę fotek z elewacji: